Figurki z serii Zero Urana i Neptuna zapowiadały się przepięknie. Niestety wyszły trochę gorzej. Jak do twarzy nie mam większych zastrzeżeń chociaż prototypy wyglądały lepiej tak podstawka Urana z nieprzeźroczystą niebieską kokardą wygląda okropnie. Ta podstawka to po prostu bubel.
Szczęśliwie mam Neptuna do którego była dołączona duża podstawka na obie figurki i to ratuje sytuacje acz i ta kokarda nie jest za ładna. Uran ma za to dołączone oba miecze. Ogólnie jestem zadowolona ale mogło być o wiele lepiej. Martwię się teraz o podstawkę Saturna i Plutona, oby ich nie zepsuli.