Kolejna seria Petit Chara z Sailor Moon to wreszcie figurki prezentujące wrogów Czarodziejek.
Na te figurki naczekałam się aż 8 miesięcy. W sprzedaży są już dostępne od 2 miesiące. Ja zamówiłam je na Yatta w lutym i od razu zapłaciłam. I wiem jedno więcej nie popełnię tego błędu. Gdybym zamówiła je w innym sklepie np. w jednym z japońskich sklepów czy w europejskich np. Archoni to figurki te miałabym już 2 miesiące temu. Z Yatty dostałam je początkiem listopada i to po wielu interwencjach i zapytaniach. Figurki wreszcie dotarły ale nie jestem zadowolona. Opakowanie było uderzone i lekko pogniecione, szczęśliwie figurkom nic się nie stało. Chciałam dać im szansę ale niestety sparzyłam się.
Figurki mają specjalne opakowanie. Nie są jak figurki z poprzednich serii pakowane w pojedyncze pudełka ale zapakowane są w jednym, zbiorczym pudełku i włożone w gąbkę. Pudełko jest bardzo ładne. Jeśli chodzi o same figurki to siostry Ayakashi wyglądają świetnie. Natomiast Sailor Moon troszkę... dziwnie. Natomiast ze względu na siostrzyczki mogę polecić ten zestaw. Niecierpliwie czekam by zapowiedziano set z generałami z pierwszej serii :)
Ja też raz zamówiłam nendoroida z yatty parę lat temu i również trochę się na niego naczekałam, ale wtedy nie byłam jeszcze świadoma istnienia japońskich stron, z których można zamawiać do Europy. ^^" Obecnie tylko japońskie strony, szczególnie, że ponoć yattcie nawet spakowanie mang zajmuje ostatnio sporo czasu. Same figurki natomiast prezentują się bardzo ładnie. <3
OdpowiedzUsuńA z ciekawości ile ta (nie)przyjemność kosztowała w Yatta?
OdpowiedzUsuńJa za swoje na Crunchyroll zapłaciłam cale 46$ i to wraz z wysyłką co przy 3,70 z a dolara z dnia zakupu dało nieco ponad 170 zł.
Jakie słodkie *.* Fajnie by było jakby wypuścili figurki i z innymi wrogami, bo taką Nehelenię czy Galaxię chętnie bym przygarnęła.
OdpowiedzUsuńJakie cudowne! *-* Zazdroszczę!
OdpowiedzUsuń