Zapraszam do kolejnej video recenzji. Jeżeli ktoś woli to poniżej też tradycyjna recenzja :)
Kiedy zobaczyłam okładkę tej mangi od razu wiedziałam, musze ją mieć. Ta kreska jest dokładnie taka jak lubię. Studio JG postanowiło wydać ta mangę w miękkiej lub w twardej oprawie i ze wzg. na jej grubość postanowiłam zakupić wersje w twardej oprawie.
Główną bohaterką mangi jest Ran. To mała dziewczynka należąca do niezwykłej rodziny. Jej matka jest potężną czarodziejką, która rzadko bywa w domu ponieważ chroni świat przed zgubą. W pracy nie ma czasu na zjedzenie czegokolwiek czy chociaż na krótką przerwę na toaletę. Ojciec i brat też nie są zwyczajni. Ale opowieść skupia się na małej 10 letniej Ran, która zakładając magiczne buty może zmienić się w dorosłą kobietę. Ojciec stara się chować buty aby dziewczynka się nie zmieniała ale Ran zazwyczaj znajduje buty bez trudu. Mała lubi zmieniać się w dorosłą bo przecież jako dorosła może wszystko. Ciągle przytrafiają się jej różne przygody z których nie rzadko szczęśliwie ratuje ją brat. Cała historia jest dość żartobliwa, humorystyczna i ciepła. Dużo w niej magii i humoru.
Jest tylko jeden wątek, który może się nie podobać. Otóż kiedy dziewczynka się zmienia trafia na dorosłego mężczyznę, który bierze ją za dorosłą i zaczyna uwodzić. Gość jest typowym Don Juanem. Dziewczynka w ciele kobiety jednak nie do końca rozumie o co mu chodzi. Nie wiem jak rozwinie się ten wątek w kolejnych tomach. Jak na razie nic się nie stało i liczę że nic nie będzie się dziać ale ostrzegam, że jest taki motyw. Szczęśliwie to nie jedyny amant, któremu podoba się bohaterka a ten drugi z racji swego wieku jest ok ;)
Manga ma w sumie 7 tomów ale u nas tytuł wychodzi jako zbiorcze wydanie w 4 tomach.
Ran z mamą :) |
Niestety w pierwszym tomie polskiego wydania manga jest za mocno przycięta. Jest to bardzo przykre bo mamy ucięte nawet kwestie w dymkach nie mówiąc o onomatopejach. Papier jest też troszkę za cienki przez co strony odrobinę prześwitują. Rozumiem, że jakby papier był grubszy byłby problem ( manga byłaby jeszcze grubsza ) ale trochę szkoda.
Czy polecam. Tak. Kreska jak dla mnie jest piękna, treść całkiem przyjemna ( magia, przygody, humor ) całą mangę psuje tylko wątek między dorosłym Don Juanem a zmienioną w dorosłą kobietę bohaterkę. Acz w sumie musi być jakiś zły. Tu raczej nikt nie ma wątpliwości, że mężczyzna ten jest bohaterem negatywnym i Ran powinna na niego uważać i trzymać się od niego jak najdalej. Ja mam zakupioną prenumeratę ale nawet gdybym jej nie miała kupowałabym dalej bo tytuł bardzo mi się spodobał. Już nie mogę się doczekać kolejnego tomu.
Tutaj też Ran :) |
super recenzja. jeden moment mnie ubawił - mama czarodziejka, która w pracy nie ma na nic czasu XD ale z resztą się zgadzam: śliczna kreska, świetny humor i ogólnie pozytywne wrażenia :)
OdpowiedzUsuńp-chan
Hejeczka. Miło Cię tu widzieć. To był skrót myślowy. Bo w końcu w pracy ma się czas na śniadanie czy toaletę a ta biedaczka nie ma chyba żadnych przerw socjalnych. Ale w sumie dziwnie to brzmi. Cieszę się, że recenzja Ci się podobała. A oglądałaś wersję video? Jeżeli chciałabyś kupować mangę dalej to twarda oprawa jest tylko w sklepie yatty. Na gildii i w innych sklepach jest dostępna tylko w miękkiej oprawie.
UsuńMuszę przyznać, że podczas czytania nie zauważyłam, aby gdziekolwiek były przycięte kwestie. Aż sprawdzę później z ciekawości. Co do mangi, historia sama w sobie lekka i przyjemna, a w dodatku ma wspaniałą kreskę. Z pewnością będę kupować kolejne tomy :D
OdpowiedzUsuńTen błąd występuje chyba tylko w wydaniu w twardej oprawie.
UsuńPo Twojej recenzji jestem już pewna że manga trafi na moją półkę. Uwielbiam takie magiczne historie A w kresce już się zakochałam :) Wątek z dorosłym podrywającym bohaterkę jest mocno niepokojący, oby rozwiązali to w znośny sposób.
OdpowiedzUsuńCiągle waham się czy brać miękką czy twardą oprawę. Poczytam najpierw opinie czy miękka ma tak samo poprzycinane kadry
Twarda ma na pewno przycięte dymki. Miękkiej nie mam więc nie mogę sprawdzić. Zrobię chyba mały update i dorzucę zdjęcie przyciętych dymków. Byloby fajnie jakby osoby posiadające miękki wydanie napisały czy też mają taki błąd.
Usuń