niedziela, 19 kwietnia 2020

Czarośledztwo - recenzja jednotomówki Waneko

"Czarośledztwo", manga autorstwa Uta Isaki została wydana niedawno przez Waneko. Przyznam, że kupiłam tą mangę bo zaciekawił mnie opis i liczyłam na fajną, lekką mangę z elementami kryminalnymi. I w sumie tak było, manga jest lekka ale poza tym "Czarośledztwo" jest dla mnie mangą mocno przeciętną.



Opis od wydawcy : Pewnego dnia Kaho, książkoholiczka, uchyla drzwi Sekretnej Biblioteki i przypadkiem wypuszcza na wolność ,,magiczne książki”, które żyją własnym życiem. Biorąc odpowiedzialność za swój czyn, Kaho staje na czele Komitetu ds Sekretnej Biblioteki, który sprawuje pieczę nad niesfornym księgozbiorem. Razem z Hayamą, również członkiem Komitetu, bohaterka udaje się w pogoń za postaciami, które uciekły z kart ksiąg. Jaką tajemnicę skrywają ci przedziwni uciekinierzy?

Dlaczego ta manga nie przypadła mi do gustu. Po pierwsze i najważniejsze ciężko mi było polubić główną bohaterkę, jest irytująca. Jej kolega Hayama wzbudza większą sympatię, tak samo jak i postacie z książek. Drugi powód to wielka przewidywalność fabuły. Śledztwo polegające na zgadnięciu z jakiej książki uciekła postać i jak się nazywa, kiedy od początku jest to dla nas wiadome jest nudne. Gdyby to były japońskie bajki to pewnie byłoby to dla mnie ciekawsze. Niestety autorka wzięła na warsztat bardzo znane baśnie i przez to pozbawiła nas radości odkrywania z bohaterami tajemnicy.
Jak dla mnie ta manga to niestety strata czasu. Z ciekawości mangę dałam przeczytać córce aby sprawdzić jak będzie się przy niej bawić ( ma 10 lat ) i ona też stwierdziła, że od razu wiedziała o jaka bajkę chodzi w danym śledztwie.
Od strony technicznej tłumaczenie jest dobre ale zdziwiło mnie, że część onomatopei zostawiono po angielsku ( może były tak oryginalnie ). Kreska jak dla mnie średnia ale nie miała by znaczenia gdyby manga była ciekawsza.

Tak więc nie mogę tej mangi Wam polecić bo jak dla mnie to średniaczek i pod względem kreski i treści.





2 komentarze:

  1. Skoro taka strata czasu, to będę się trzymać z daleka. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda w takim razie że zmarnowano fajny pomysł

    OdpowiedzUsuń