środa, 19 listopada 2014

Unbreakable Machine-Doll - tom 1 Studio JG

Pierwszy tom tej mangi kupiłam z ciekawości. Manga nie jest dla mnie. Sądzę, że może się podobać młodszym czytelnikom i raczej płci męskiej.



Mamy początek XX wieku. Wynaleziono magiczne układy, które pozwalają ożywiać obiekty. Powstają mechaniczne lalki dzięki którym ich właściciele mogą ze sobą rywalizować i walczyć o wpływy.




Raishin to młody lalkarz. Jego automat to wyglądająca na młodą dziewczynę Yaya. Przybywa on do
Królewskiej Akademii Walpurgii by uczyć się tam i zdobyć tytuł tzw. Mędrca. Raishin nie jest jednak twórcą swojego automatu ale go otrzymał od jej twórczyni w zamian za pewną obietnicę.



Yaya jest wyjątkowo silna ale ma też pewną wadę. Jest zakochana w swoim właścicielu i wciąż chce "wskoczyć mu do łóżka" czego chłopak sobie nie życzy... Raishin chce zostać Mędrcem by pokonać kogoś i się na nim zemścić.


Przyznam, że oprócz pierwszego tomiku, przeczytałam tom kolejny by upewnić się w swojej ocenie.
Główny bohater to dobry, chcący ratować świat młodzian. Pomaga wszystkim naokoło. Zazwyczaj są to piękne młode damy, mające dość duże biusty jak na swój wiek. Ubrania lalek i uczennic są słodkie i śliczne. Pończoszki, falbanki, obcisłe bluzeczki. Założenia fabuły są nawet ciekawe. Niestety harem, który narasta wokół głównego bohatera trochę mnie zirytował. Mamy tu więc młodego maga rzucającego się na ratunek dziewczętom naokoło ( ratowanie idzie mu średnio ) i coraz większy krąg wdzięcznych ślicznotek.



Do tej pory wyszło 8 tomów mangi. Ze względu na  powstający w mandze harem młodego bohatera i scenki echii manga ta jest bardziej skierowana pod młodych chłopców. Trochę szkoda. Bo sam pomysł jest całkiem fajny niestety ta manga nie jest dla mnie.

Tekst bierze udział w wyzwaniu "Czytam mangi"

6 komentarzy:

  1. Ja zrezygnowałam z zakupu, bo również nie przepadam za tego typu mangami, zresztą jak piszesz, obie nie jesteśmy w grupie docelowych odbiorców. haha

    OdpowiedzUsuń
  2. mnie powstrzymała od zakupu okładka. jest bardzo wymowna ;p a po twojej recenzji cieszę się, że oszczędziłam sobie wydatku. za to kupiłam Girl Friends tom 1. NIE KUPUJ - tragedia ;p
    p-chan

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam Girl Friends ale nie czytałam, naprawdę tragedia ? czy żartujesz ?

      Usuń
    2. nie żartuje, naprawdę miałam problem z doczytaniem tego do końca - poziom głupoty powala. tragedia w bardzo złym wydaniu :(
      p-chan

      Usuń
  3. Uhh tak myślałam, że to tytuł nie dla mnie, recenzja tylko utrzymała mnie w przekonaniu aby trzymać się od tego z daleka.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie będę oryginalna: od początku miałam wrażenie, że nie zainteresuje mnie ta manga, a recenzja tylko mnie utwierdziła w tym przekonaniu.

    OdpowiedzUsuń