Jedak ja tej książki nie przeczytałam ale wysłuchałam jej jako audiobooka. Zakupiłam go przez internetową księgarnie i przepadłam w mrocznym świecie. Audiobook czytany jest przez Rocha Siemianowskiego.
A dlaczego zdecydowałam się na audiobook ?
Ponieważ w moim cudownym mieście postanowiono przekopać chyba wszystkie główne ulice na raz. Skutkuje to wielkimi korkami. W aucie spędzam nawet godzinę więc postanowiłam ten czas wykorzystać. Wcześniej nie myślałam o audiobookach bo jednak wolę czytać ale sami rozumiecie.
Język Cierni to mroczne baśnie. Ale mroczne w taki fajny sposób. Bajki, baśnie, mity, podania wszystko to jest inspiracją dla autorki by opowiedzieć własne niezwykłe wersje tych historii. W baśniach tych znajdziemy znane nam motywy z bajek, baśni, mitów i legend. Ale ich akcja toczy się zupełnie inaczej. Ten zbiorek na pewno nie jest nudny ani przewidywalny. Lubie mroczne baśnie takie jak chociażby mamy w mandze "Rewolucja według Ludwika" Kaori Yuki. Jeżeli też lubisz mroczne opowieści to ta książka powinna Ci się spodobać.
W Języku Cierni mamy między innymi bajkę o potworze w cierniowym lesie, której początek przywodzi na myśl natychmiast mit o Minotaurze. Jest też bajka o zbyt sprytnym lisie a do tego opowieści zainspirowane bajkami takimi jak : Jaś i Małgosia, Kopciuszek, Dziadek do Orzechów oraz Małej syrenki. Ale nie jest łatwo przewidzieć jak rozwinie i jak zakończy się opowieść. Nie mają one przewidywalnych szczęśliwych zakończeń ale nie są to też zawsze zakończenia tragiczne. Są one po prostu inne bardziej mroczne ale w sumie bardziej prawdopodobne a nie naiwne tak jak np. w bajkach Disneya. Najmniej podobało mi się pierwsze opowiadanie w zbiorze czyli o potworze w cierniowym lesie a najciekawsza jest dla mnie opowieść o syrenach.
Po wysłuchaniu audiobooka zastanawiam się nad ponownym zakupem tej książki ale tym razem w wersji papierowej ze wzg. na jej przepiękną oprawę i rysunki. Ilustracje z tego co widziałam w księgarni zmieniają się wraz z rozwojem opowieści. Te mroczne baśnie kiedyś dam pewnie do poczytania/posłuchania córce ale dopiero jak będzie mieć co najmniej 15 lat bo na razie byłyby dla niej zbyt mroczne. A część opisów szczególnie czytana na dobranoc mogłaby ją jeszcze wystraszyć. One nie są tak zwyczajnie straszne to nie jest horror ( chociaż w sumie jest taki jeden straszny moment ) one są po prostu zazwyczaj mocno niepokojące. Polecam zakup :)