Na płycie oprócz filmu kinowego Sailor Moon Super S znajduje się też odcinek specjalny: Pierwsza miłość Ami. Dodatkowo są jeszcze podziękowania dla osób które wsparły wydanie filmu oraz filmy promujące poprzednie płyty. Jedyny mały zgrzyt przy wydaniu tego filmu to fakt, że osoby zamawiające płytę w sklepie dostały ją od razu po premierze, a osoby wspierające, które wpłaciły na tyle dużo, że jedną z nagród była płyta z filmem musiały czekać na wysyłkę jeszcze miesiąc.
Tak samo jak poprzednio możemy wybrać czy wolimy oglądać film w wersji japońskiej z polskimi napisami, czy z polskim dubbingiem. Osobiście wolę oglądać po japońsku z napisami, tym bardziej że ending w polskiej wersji nie da się wysłuchać bo jest zagłuszany przez wyczytywanie polskiej obsady. Natomiast w wersji japońskiej można spokojnie posłuchać piosenek z endingu. Szkoda tylko, że nie są one tłumaczone ( napisy ) ale to już z tego co pamiętam wymóg Japończyków.
Mnie osobiście cieszy wersja z dubbingiem bo mogę film puścić córce, która czyta coraz szybciej ale i tak wygodniej jej słuchać niż czytać.
Tym razem płyta jest droższa od poprzednich bo kosztuje 49,90 - różnica aż o 10 zł. Jeżeli chodzi o jakość obrazu to jest podobna jak w poprzednich filmach, czyli jak na dość stary film i DVD bardzo dobra. Pudełko jest podobnej jakości jak poprzednio, czyli najbiedniejsze. Jako dodatek otrzymuje się dwie pocztówki, ja otrzymałam jeszcze trzecią jako dodatek dla osób wspierających wydanie dodawano też plakat z którego zrezygnowałam bo był problem z wysyłką, a ja nie mam już potrzeby wieszania plakatów ;)
Film jest do kupienia na stronie internetowej wydawcy Anime Eden, tej części niestety nie znajdziecie ( jak poprzednich ) jak na razie na empik.com.
Czy polecam? Fanom oczywiście. Kupcie jak się dobrze sprzeda to może jest szansa na czwartą płytę. Zresztą miło na chwilę wrócić do dzieciństwa i wspomnień z nim związanych :)