niedziela, 30 marca 2014

Blue Heaven -tom 1 - JPF - Recenzja

Na wielkim luksusowym liniowcu Blue Haven bogaci ludzie bawią się w najlepsze. Widać, że większość tych osób to rozpuszczone i zblazowane towarzystwo. Liniowiec pływa tak już rok. Na pokładzie Blue Heaven oprócz bogaczy, jest też para nowożeńców, która wygrała rejs. Poznajemy też załogę, która stara się by pasażerowie byli zadowoleni.



W czasie rejsu załoga statku zauważa kuter rybacki. Po chwili wahania i kilku dyskusjach kapitan postanawia sprawdzić wrak. Na kutrze znajdują oni dwóch rozbitków. W czym jeden jest w zaskakująco dobrym stanie. Sprowadzają ich na statek i udzielają pomocy. Jednak Szef Ochrony statku ma złe przeczucie w stosunku do jednego z rozbitków. Czy ma racje ?  Fabuła nie jest może nad wyraz skomplikowana ale manga ma świetny klimat.



Jeśli chodzi o kreskę to jest dość niedbała. Twarze postaci drugoplanowych są bardzo niedbale narysowane. Kreska jest średnia, nie odrzuca mnie ale nie jest też ładna. Inna sprawa, że ta kreska pasuje idealnie do tej opowieści. Jest ostra czasem niedbała, dzięki niej opowieść staje się jeszcze bardziej mroczna.



Blue Heaven autorstwa Tsutomu Takahashi to manga seinen. Kupiłam ją w przed premierze na Pyrkonie.
Manga ma 3 tomy. I zdecydowanie po lekturze kupuje całość. Manga jest świetna i mogę ją polecić tym którzy lubią historie z dreszczykiem.


Tekst bierze udział w wyzwaniu "Czytam mangi"

6 komentarzy:

  1. Powodzenia w wyzwaniu życzę :) Sama się nad nim zastanawiam ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda ciekawie, na pewno się w nią zaopatrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Swojego czasu chciałam spróbować horrorów od jpf, ale jak na razie nie stać mnie na nieplanowane wydatki. >.<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie nazwałabym tej mangi horrorem. To raczej thriller :)

      Usuń
  4. Mój chłopak kupił tę mangę, jak byliśmy na Pyrkonie i szczerze mnie zainteresowała - zazwyczaj nie sięgam po thrillery, jednak teraz czuję, że najwyższa pora jakiś przeczytać ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Za dużo innych rzeczy, stwierdziłam, że nie warto kupować ;)

    OdpowiedzUsuń