środa, 10 września 2014

Sailor Mercury Figuarts Zero - Figurka Ami

W zeszłym tygodniu w piątek, przyszła do mnie wyczekiwana paczuszka z Japonii. A w niej figurka Sailor Mercury. Była ona nieco droższa od Sailor Moon Zero, zresztą tak samo jest z Venus i zamówionym ( aktualnie są zbierane pre-ordery ) Marsem.

Zamawiałam ją w sklepie anime-export. Sklep jest jak najbardziej ok. Trzeba pamiętać, że przyjmują tam jedynie pre-ordery ( płatność od razu ), a potem się czeka aż figurka zostanie wydana.Wtedy zgłasza się chęć jej wysyłki i określa ( po zapakowaniu w sklepie - ok. 1 dzień ) rodzaj wysyłki.

To było moje pierwsze zamówienie z tego sklepu i jestem zadowolona. Mają bardzo dobre ceny ale nie mają wszystkiego w swojej ofercie, więc zamawiam z amiami, cd japan i anime-export równolegle różne przedmioty.

Figurka jest śliczna, jak dla mnie o wiele ładniejsza od Sailor Moon. Ma ładną podstawkę, udającą wodę, która otacza postać Ami. Ma trochę smutny wyraz twarzy albo może zamyślony. Jest odrobinę niższa od Sailor Moon ( głównie ze względu na swoją pozę ). Jak dla mnie małe cudo ^_^.

A teraz czas na zdjęcia :












10 komentarzy:

  1. rzeczywiście urodziwa ta figurka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląda rewelacyjnie :)
    Zastanawia mnie tylko czy długo postoi w takiej pozie, czy ma dobrze wyważony środek ciężkości, bo mam wrażenie, że mimo podstawki może się przechylić w tą bardziej masywną stronę.
    BTW. ja się przymierzam do zakupu na amiami puzzli, porządnie się waham nad plakatami - jak widzę ich ceny na ebay to jednak bardziej opłacalna opcja jest w sklepie póki co.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Puzzle zamówiłam ( pojedyncze czarodziejki, bez grupy ). Mam doświadczenie z figurkami stojącymi na jednej nodze. Raz na 3 miesiące do pudełka na jakieś 2 dni no i nie może stać w pobliżu źródła ciepła. I jest ok :)

      Usuń
  3. Ma prześliczną podstawkę! *Q*
    Ooo a co do powyższego komentarza, robisz tak ze wszystkimi figurkami, czy tylko tymi, co stoją na jednej nodze, lub w jakiejś dziwnie wygiętej pozie? Bo zastanawiam się, czy z tenisistami też nie powinnam tego praktykować. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te co stoją na jednej nodze lub w dziwnej pozie raz na jakiś czas do pudełka. Dwie figurki mam z lekka w złej formie. Jedna z własnej winy ( czasy młodości ) stała na TV ( starego typu ) i nogi jej się w kostkach podtopiły i pochyliła się do przodu. I jedna może nie do końca w dziwnej pozie była ale widać wystarczyło i też się wypaczyła. Jak na setki figurek wynik nie jest zły ale te są dla mnie cenne więc będę na nie uważać. Teoretycznie powinna iść do zamrażarki co 2 lata w pudełku i zapakowana szczelnie. Na blogu kolegi dokładny opis co i jak http://mikan-box.blogspot.com/2009/07/jak-dbac-o-figurki.html

      Usuń
    2. Dziękuję za rady. <3 Stronę oczywiście znam, chciałabym kiedyś spróbować opcji z zamrażarką, ale nie ukrywam, że trochę się boję i nie do końca wiem jak ma wyglądać to szczelne zapakowanie. T.T

      Usuń
    3. Ja już praktykowałam.Nic złego się nie stało. W 3 warstwy foli ( woreczki ) i jest dość szczelnie.

      Usuń
  4. Ooo, śliczna jest!
    I dzięki za cynk o tej stronie, mają mnóstwo interesujących rzeczy, jak dobrze, że nie lubię figurek i na nic mnie nie stać :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Wykonana super. Sam też od czasu do czasu kupię jakieś figurki (mam kilka z Final Fantasy X i XIII oraz z Macross Frontiera), ale nie za często, bo to jednak spory wydatek ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety są drogie, ale części figurek nie mogę po prostu przepuścić. Uwielbiam Finale ale jestem akurat fanką VII :) i z niej mam najwięcej figurek.

      Usuń