niedziela, 10 stycznia 2021

Sekretarka demona - Recenzja Kotori

Sekretarka demona to nowo wydana manga od Kotori. Opis był zabawny więc skusiłam się na ten tomik. Manga opowiada o ludzkiej kobiecie, sekretarce pewnego króla, która została porwana przez demony. Demony porwały ją  aby poznać sekrety ludzkiej rasy i wreszcie odnieść zwycięstwo nad ludzkością. Sekretarka nie dość, że się zgadza to jest bardzo ochocza do współpracy. Patrząc na okładkę sądziłam, że to będzie tak naprawdę demonica lub kobieta zostanie zmieniona w demona bo spojrzymy w te pionowe źrenice na okładce ale niestety tak nie jest.

Zapraszam do oglądania : 



Z założenia jest to komedia ale muszę przyznać, że jakoś ta manga mnie nie rozśmieszyła. Ale chyba wiem dlaczego. Za dużo w niej elementów z mojej pracy. Oczywiście nie zarządzam demonicznym zespołem, który ma opanować świat. Jeszcze ;)  Pracuje jednak na stanowisku na którym zajmuje się też sprawami kadrowymi. I jak czytałam np. o rekrutacji to dużo w tym prawdy. Ogólnie nie lubię za bardzo mang z gatunku tzw. okruchów życia a tu jak dla mnie to okruchy życia. Jedyna różnica to taka, że w demonicznej otoczce. Widać też, że było to początkowo doujinshi bo kilka razy mamy wstawki jak z hentaia. Jest też trochę macek a raczej demonów z mackami. Mam wrażenie, że manga bawiłaby mnie może bardziej gdybym była młodsza o 20 lat i nie pracowała w korporacji a tak ech nuda dzień jak co dzień. Dla zupełnie młodych osób komiks też się nie nadaje. Wstawki hentai to jedno ale czy to będzie śmieszne dla osób nie znających realiów korpo. W sumie nie wiem do kogo ma trafić ta manga i komu mogłaby się spodobać. Możliwe że niestworzony nadal 2 tom będzie zabawniejszy bo sądząc z końcówki to teraz rozpoczęłaby się akcja. Ale chyba i tak bym się nie skusiła już na jego zakup. 

Manga jest cieńsza niż przeciętny tomik. W Sekretarce demona  jest za to bardzo dużo tekstu więc przeczytanie jej zajmuje sporo czasu ale niestety jest to dość nudna lektura. Mnie jakoś nie porwało ale to wynika też pewnie z mojej pracy.

Zapraszam na mój kanał YouTube gdzie będziecie mieć możliwość zobaczenia tej mangi w środku. A nawet jej otrzymania, jeżeli tylko jesteście na to dość odważani :D


2 komentarze:

  1. Masz rację, na okładce wygląda na demona
    Ech, szkoda że tak to oceniasz, po opisie miałam nadzieję na świetną komedię. Ale skoro nie pracuję w korpo to może bardziej mi się spodoba ;) Nie będę się spieszyć z zakupem, pewnie i tak miną wieki nim powstanie drugi tom

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety zawiodłam się ale skoro nie pracujesz w korpo to może Ci się spodoba. Jeżeli chcesz przeczytać tą mangę za darmo to jest opcja otrzymania jej u mnie na moim kanale na YouTube.

      Usuń